They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dzisiejszą noc, panno Campbell? Nie powinna pani być sama w swoim mieszkaniu.
Zaśmiała się gorzko. Dopiero teraz uświadomiła sobie, \e poza kilkoma znajomymi z
pracy i studiów nie ma nikogo bliskiego. Nie wiedziała nawet, gdzie w tej chwili przebywa jej
matka; oprócz niej nie miała innej rodziny.
- Nie - odparła przez łzy. - Nie mam nikogo. Stra\nik wydawał się zmartwiony.
Zmarszczył czoło, próbując wymyślić jakieś rozwiązanie.
- Będziemy musieli wezwać policję - stwierdził.
Kiedy przyjechał radiowóz, Kirry raz jeszcze opowiedziała, co się stało, opisała
Eriksona i podała nazwisko Langa jako osoby, która mogłaby udzielić więcej informacji.
- Wezwałem jednego z naszych pracowników, aby przez całą noc dy\urował przed
pani mieszkaniem, panno Campbell. Nie musi się pani więcej niepokoić.
Poczuła, \e po jej policzkach potoczyły się łzy.
- Och, bardzo dziękuję...! - szepnęła. Stra\nik był wyraznie zakłopotany.
- Mieszka pani w tym budynku - powiedział. - Nie mo\emy pozwolić, by ktokolwiek
niepokoił naszych 'lokatorów. Proszę nie płakać, ten łajdak nie wróci.
Przy wejściu do budynku uwagę Langa zwróciła spora grupa osób zebrana przy
dy\urce stra\ników. Tego dnia musiał porozmawiać z kandydatami do pracy w słu\bie
bezpieczeństwa Lancaster Inc., potem zatrzymał go jeszcze fałszywy alarm o włamaniu w
siedzibie firmy. Był zmęczony tego dnia, odczuwał przygnębienie z powodu krzywdy, jaką
kolejny raz wyrządził swojej dziewczynie. Do licha z Lorną, stwierdził nagle, nie pozwoli jej
sterować swoim \yciem ani szanta\ować Kirry. To właśnie powiedział jej dzisiaj. Dodał te\,
\e jeśli powie Lancasterom coś złego na temat Kirry, on równie\ będzie mógł wyjawić im
parę interesujących szczegółów z \ycia sławnej modelki.
To zaskoczyło Lornę. Zbladła, po czym przez dziesięć minut wymyślała Langowi.
Ostatecznie jednak poddała się. Poinformowała go, \e w jej \yciu są inni mę\czyzni. Nie
potrzebuje dawnych znajomości, by nie marznąć nocą. Poza tym i tak Lang zaczynał ją ju\
nudzić.
Tego dnia Lang długo zastanawiał się tak\e nad swoim stosunkiem do mał\eństwa.
Kirry twierdziła, \e jego postawa jest związana ze wspomnieniami o matce, i miała rację.
Chciał teraz powiedzieć o tym Kirry i zaproponować, by spróbowali raz jeszcze. Tym razem
nie byłoby ju\ pomiędzy nimi \adnych sekretów, a wszelkie problemy staraliby się
pokonywać wspólnie. Z zamyślenia wyrwało go zamieszanie przy wejściu. Ruszył w tamtą
stronę. Nagle zobaczył bladą twarz Kirry i jej rozerwaną bluzkę. Erikson!
- Nic ci nie jest? - zapytał z niepokojem.
Kirry trwała nieruchomo w jego ramionach, lecz nie odepchnęła go.
- Erikson czekał na mnie w mieszkaniu. Pamiętałam akurat tyle z twoich lekcji, by
udało mi się uciec w ostatniej chwili. On jednak zniknął. Szukają go teraz.
ROZDZIAA DZIESITY
Czekając na Kirry w jej mieszkaniu, Lang zatelefonował do Boba i wyjaśnił bratu
sytuację.
- Przyje\d\ajcie - powiedział Bob ściszonym głosem. - Connie i Mikey wrócili dzisiaj.
- A Teresa? - chciał wiedzieć Lang.
- Byłem głupi. Connie nie odzywa się do mnie, lecz mo\e zmieni zdanie, kiedy
pojawicie się z Kirry...
- Do zobaczenia. I dziękuję.
Odło\ył słuchawkę. Kirry stała w progu sypialni wcią\ w tym samym ubraniu.
- Nie przebrałaś się - zauwa\ył łagodnie.
- Boję się wejść do sypialni - przyznała się zawstydzona. - To śmieszne, prawda?
- Wcale nie. Uwa\am, \e byłaś bardzo dzielna. Uśmiechnęła się.
- Nie sądzę. Jest mi słabo.
- Nic dziwnego. - Lang podą\ył za Kirry do sypialni. - Co chcesz wło\yć!
Dziewczyna przygotowała d\insy i bluzkę. Zanim zdą\yła powiedzieć cokolwiek,
Lang zaczął ją rozbierać.
Patrzyła na niego zdziwionymi oczami dziecka.
Lang uśmiechnął się czule.
- Mógłbym to chyba polubić - stwierdził, zdejmując z niej poszczególne części
ubrania, a\ została tylko w staniczku i figach. - Jest pani pięknie zbudowana, panno
Campbell.
Przyciągnął ją do siebie i pocałował delikatnie. Oparł dłonie na biodrach dziewczyny,
rozpościerając palce na jej płaskim brzuchu. Uniósł głowę, by spojrzeć w błękitne oczy Kirry. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl