They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Eudoksję Aopuchinównę. Odtąd przybrał dwór carski cechę lekkości obyczajów, nieraz aż nazbyt
jawnej, jakby chodziło o demonstrację.
Piotr począł okazywać lekceważenie dla obyczaju tradycyjnego umyślnie, bo wrócił z podróży z
postanowieniem zaprowadzenia obyczaju europejskiego. Przywykliśmy uśmiechać się słysząc o
 ukazach co do ubioru, golenia zarostu i t.. p., o wieczorach ( assemblees ), na które mocą carskiego
rozkazu gwałtem przyprowadzano kobiety i kazano im tańczyć (czego jako żywo, żadna szanująca się
Moskiewka nie robiła), i o licznych podobnych, przemocą wymuszanych  reformach . Nieprzebrany
to dla nas skarbczyk anegdot historycznych! Piotr jednak wiedział, co robi: wiedział, że w
moskiewskiem społeczeństwie nie da się zrobić nic w zakresie treści, jeżeli się wpierw nie zmieni
98
formy, i to w sposób widoczny dla najmniej zdatnego i pojętnego obserwatora. Gdzie przez wieki całe
treść musiała stosować się do formy (od języka piśmiennego począwszy!), tam los formy mógł
decydować o wszystkiem.
Reformom Piotra W. należy uczynić inny natomiast zarzut: że sam reformator nie sięgał i sięgać nie
zamierzał głębiej. Chodziło mu tylko o technikę kultury europejskiej, o zewnętrzną ogładę i o nic
więcej, bo też sam niczego więcej nie dostrzegał, ani nie odczuwał. Piotr był umysłem bądz co bądz
powierzchownym, dla którego społeczeństwo i państwo zamykało się w wojsku i urzędach; reszta
zajmowała go tylko jako tłum od płacenia podatków i dostarczania rekruta.
Wzory do swych reform poprzywoził Piotr z Niemiec protestanckich. Od r. 1698 zaczyna się
germanizacja oficjalnej Rosji; ile razy zaszła potrzeba poczynienia jakich zarządzeń, korzystał ze
sposobności, żeby coś niemieckiego wprowadzić. Zaczęło się od naśladowania niemieckich
 Landeskirchen , w których panujący był zarazem głową Kościoła, nietylko faktycznie, lecz prawnie.
Gdy w r. 1700 zmarł moskiewski patrjarcha, Piotr nie dopuścił do obsadzenia tego stanowiska, i
Cerkiew pozostała bez głowy, aż po 20 latach car ogłosił się jej głową. Mając przez ten czas do
czynienia z czteroma metropolitami, równymi między sobą stanowiskiem (moskiewski, nowogrodzki,
rostowski, kijowski), załatwiał się z Cerkwią jakby rozdzieloną, a nawet używał jednego metropolity
przeciw drugiemu. Dzięki temu sekularyzował dużo, coraz więcej, ale też narzucił duchowieństwu
przymus abecadła, a episkopom kazał utrzymywać szkoły dla popowiczów; który nie uczęszczał do
szkoły, był brany do wojska na lat 20. Zapewnił jednak Cerkwi, pierwszej odtąd instytucji państwowej,
opiekę państwową, idącą jak najdalej, bo aż do poręczenia prawowierności obywateli. Jak w
niemieckich państwach, strzegących zazdrośnie zasady:  cuius regio, illius religio , władza świecka
pilnowała, czy obywatele czynią zadość wymogom kościelnym, podobnież wprowadził Piotr
państwową kontrolę uczęszczania do cerkwi i przystępowania do Sakramentów. Nastawały coraz
gorsze czasy dla  starego obrządku , nie uznającego cerkwi ni duchowieństwa, używającego nowych
ksiąg liturgicznych. Urzędnicy lubowali się w przesadzie, gdy szło o razkolników, bo można było
wydusić na nich  wziatki . A zato car Piotr stawał się dziedzicem patrjarchy Nikona, jako
 antychrysta .
Tymczasem dobiegły do pomyślnego końca układy o pokój z Turcją. W trzy lata po zgonie
Sobieskiego zbierano plony z zabiegów całego życia polskiego bohatera. Pokojem karłowickim 1699 r.
Węgry od Turków uwolnione, potęga Habsburgów przywrócona, odzyskana reszta Ukrainy i całe
Podole - carstwo moskiewskie zaś zyskiwało dostęp do morza, gdyż nabytek Azowa objęto również
punktami traktatu pokojowego.
Zawarcie tego pokoju nie dopuszczało przez jakiś czas dalszych prób ku morzu Czarnemu - ale czas
nie był stracony: Piotr zwrócił się ku Bałtykowi.
Patkul doprowadził do tajnego układu pomiędzy Danją, Moskwą a Saksonją, podczas gdy Prusy i
Hanower zawiodły z powodu wojny sukcesyjnej hiszpańskiej, która zajęła i Niemcy północne.
Wystarczającym zdawał się atoli sojusz trzech, względnie czterech państw, gdyż chociaż Polska wojny
Szwecji nie wypowiedziała, wojsko saskie gospodarowało i tak na ziemiach polskich dowolnie, a
skoro August saski był królem polskim, jakżeż łatwo było mu wciągnąć Polskę w wir wojenny! Patkul
liczył na młodość i brak doświadczenia nowego króla Szwecji, Karola XII (1697-1718 r.), liczącego w
r. 1700 lat 18, uznanego przez Stany od trzech lat pełnoletnim i sprawującego rzeczywiście rządy
osobiste z wielu ich wadami.
Wojsko saskie, zebrane zawczasu na granicy inflanckiej, rozpoczęło kroki wojenne, a równocześnie
Duńczycy wpadli do Szlezwigu. Karol niespodzianie znalazł się atoli w pobliżu Kopenhagi,
99
pozbawionej pomocy skądkolwiek, i zmusił tegoż jeszcze roku Danję do ogłoszenia neutralności
(pokój separatystyczny w Travendal). Obrał tę taktykę, żeby rozgromić po kolei każdego z
przeciwników zosobna, rzucając się całą siłą zawsze na jednego tylko. Dnia 30 listopada 1700 r. pobity
był Piotr na głowę pod Narwą, w roku następnym pokonywa Karol Sasów pod Rygą i wkracza na
Litwę. Absurd neutralności, skoro Polska nie miała armji do jej obrony, okazał się w całej pełni: saskie
i szwedzkie wojska niszczyły kraj, a Karol XII wojował z Augustem II, elektorem saskim, tam, gdzie
spotykał wojska saskie, t. j. na Litwie i Polsce, i dążył do tego, żeby mu odebrać panowanie nad Polską [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl